Toyota opracowuje nowy projekt foteli, mających zapewnić większy komfort i zmniejszyć zmęczenie podczas podróży, a wszystko to dzięki zastosowaniu technologii kinetycznych poduszek. Marka zgłosiła już do Urzędu Patentowego i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych swój wynalazek.
Toyota od lat pracuje nad rozwiązaniami poprawiającymi komfort podróżowania i bezpieczeństwo. Wraz z kolejnymi generacjami aut ewoluują również fotele, które mają ogromne znaczenie dla wygody kierowcy i pasażerów. Nieustannie dopracowywany jest ich kształt, wykorzystywane coraz to nowe materiały wykończeniowe, a także rozwijane technologie stosowane w konstrukcji całego fotela.
Ostatnio koncern zwrócił się do Urzędu Patentowego i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych z wnioskiem o zarejestrowanie kolejnej innowacji. Polega on na tym, że poduszki siedziska montowane są na ramie pomocniczej, umożliwiając im poruszanie się w reakcji na siły działające na siedzenie. Dzięki temu kierowca i pasażerowie jak najmniej odczują nierówności nawierzchni czy przeciążenia w zakrętach.
Budowa fotela – zgodnie z opisem załączonym do wniosku – ma zmniejszać zmęczenie poprzez ograniczenie ruchu ciała kierowcy. Ruch obrotowy konstrukcji siedzenia pomaga utrzymać kierowcę centralnie na fotelu podczas pokonywania zakrętów lub jazdy po nierównym terenie. Fotel z kinetycznymi poduszkami ma 2 amortyzatory na oparciu siedzenia oraz 2 dodatkowe pod siedzeniem. Dzięki temu siedzisko można obracać lub pochylać w zależności od potrzeb, a ustawienia mogą być regulowane przez pasażerów.
Zastosowana przez Toyotę technologia poprawi też bezpieczeństwo. Redukcja wstrząsów w trakcie jazdy po nierównościach czy ograniczenie wpływu sił działających na ciało podczas jazdy w zakręcie poprawi m.in. widoczność.
Nowe fotele z kinetycznymi poduszkami miały też swoich poprzedników. W dostępnym na rynku amerykańskim modelu Tacoma TRD Pro z roku modelowego 2024 wprowadzono fotele IsoDynamic Performance Seat, w których konstrukcji zastosowano dodatkowe amortyzatory tłumiące drgania.